PRZEMOC DOMOWA TO NIE WSTYD
Przemoc domowa wkrada się w nasze życie powoli, ukradkiem. Paraliżuje spokojne życie. Sprawiając ,że jej powolne działania przyczyniają się do akceptacji toksycznej sytuacji. Mimo, ze z każdym dniem jest gorzej. A potem dla świętego spokoju ofiary przemocy domowej najczęściej milczą, ubierając maskę spokoju i szczęścia.
Usłyszałam wczoraj taką historię znajomej Basi ,, Danusia, popatrz, widzisz tę bliznę pod okiem. Pozostał ślad po uderzeniu przez ojca, gdy miałam 5 lat. Ja i mój brat byliśmy bici przez ojca przez lata, całe nasze dzieciństwo. Zawsze gdy przychodził do domu po kilku głębszych. Brat zwykle miał biegunkę, gdy ojciec spóźniał się z pracy. Wiedzieliśmy znów będzie bicie. Do dzisiaj ma problemy z żołądkiem. Moja mama tę sytuację akceptowała, żeby mieć co włożyć do garnka. Potrzebne były pieniądze, jak w każdej rodzinie. Nie rozumiała, że woleliśmy żyć skromniej ale spokojnie. Do dzisiaj mam żal do mamy, że godziła się na to. Mnie jako dziecku było wstyd. Za co? Za swoje dzieciństwo. Bałam się powiedzieć o tym komukolwiek w szkole.
Być może ty godzisz się dzisiaj na toksyczne relacje, przemoc wobec siebie, która zabiera Ci godność. Twoją tożsamość. Przestajesz żyć swoim życiem. Przykleiłaś je do oczekiwań męża, partnera czy dzieci. Chcesz ukryć przed światem swój ból. Kurczysz się. Bierzesz kolejną tabletkę na uspokojenie, myśląc, że tak przeczekasz, bo to wstyd tak żyć. Czujesz, że najlepiej gdybyś była przeźroczysta lub zapadła się pod ziemię. Akceptujesz toksyczną relację dla tzw. świętego spokoju. Zadaj sobie pytanie. Dla czyjego świętego spokoju. Wiesz czyjego?
Oprawcy, który będzie czuł się nadal bezkarnie. Dla twoich dzieci? Na pewno nie!
Co zrobić, żeby powiedzieć
STOP już DOŚĆ
Powiedz do siebie głośno i odważnie – sięgam dzisiaj po to co dla mnie jest ważne.
Jestem wzorem dla siebie, swoich dzieci i rodziny. Dlatego najpierw zadbam o siebie. Swoje zdrowie psychiczne.
Dlatego – weź proszę kartkę papieru i napisz, dlaczego chcesz skończyć tę toksyczną relację. Zobaczysz ile znajdziesz powodów, żeby to zrobić.
Pamiętaj – proszenie o pomoc to nie wstyd to MOC.
Jestem z Tobą