JAKICH TEMATÓW UNIKAĆ PODCZAS SPOTKAŃ RODZINNYCH.

Urodziny, imieniny, rocznice ślubu
Urodziny, imieniny, rocznice ślubu, Święta – jakich unikać tematów. Nie każdy z nas je lubi. Prawda?
Z uwagi na fakt, że rodziny się nie wybiera, lepiej nie dolewać oliwy do ognia.
O czym nie mówić, żeby nie urazić swoich bliskich, nie sprawić przykrości. A po powrocie do domu nie mieć wyrzutów sumienia.
Więzy krwi bywają ogromnym wsparciem w sytuacjach o których dzisiaj nie mamy zielonego pojęcia. To niewidzialna nić , która łączy nasze drzewo genealogiczne.
Rozmowy podczas urodzin
Byłoby fantastycznie, gdyby urodziny zawsze przebiegały w sympatycznej atmosferze. Ktoś powiedział, że z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciach. Czy to prawda, niech każdy sam odpowie sobie na to pytanie. Wiem jednak, że każde rodzinne spotkanie to wyzwanie dla gospodarzy. Stres z tym związany, zmęczenie, oczekiwania jak zostaniemy odebrani, może dać o sobie znać w najmniej przewidywalnym momencie.
Podczas imieninowych spotkań
Podczas imieninowych rozmów bardzo łatwo o punkt zapalny, ponieważ każdy z poniższych tematów to mieszanka wybuchowa. Jaki temat może rozniecić burzę? Jakich unikać podczas rodzinnych spotkań?
- Polityka – zawsze dzieli. Wybory, głosowania, preferencje polityczne zostawmy za drzwiami wchodząc na spotkanie rodzinne. Każdy ma prawo do swojej racji, opinii i jeżeli nie zgadza się z naszą nie mówmy, że jest głupi, ponieważ już burza gotowa.
- Zdrowie – problemy zdrowotne to najlepszy temat do narzekań i prześcigania się, kto ma więcej chorób. STOP – przychodnia i lekarz to miejsce i rozmówca w tym temacie.
- Plany małżeńskie, partnerskie. Czuły i delikatny punkt. Nie poruszajmy go nigdy. Sprawi ogromna przykrość osobom szukającym swojej połówki. Lub będących po rozstaniu. Co nas to obchodzi. Zasada ,,Nie zaglądamy do ludzkich serc”.
- A kiedy pomyślicie o powiększeniu rodziny? Nic bardziej głupszego nie można powiedzieć. To pytanie jest bardzo osobiste i nie na miejscu.
- Sprawy finansowe. Status majątkowy, zarobki nie powinny interesować nikogo. Ta ciekawość świadczy o bardzo niskim poczuciu wartości osoby pytającej. Chęć porównania się jest tutaj kluczowa. Zostawmy ten temat. Jeżeli ktoś zechce niech mówi, ale nie pytajmy.
Pamiętajmy – słowa mają ogromną moc. Mogą unieść ale mogą również zniszczyć najbardziej zażyłą znajomość. Spotkanie z rodziną to temat zupełnie inny. Jeżeli przedstawione wyżej tematy są poruszane za każdym razem, pomimo prośby o ich unikaniu, podejmij decyzję nie chodź na nie. Nie krzywdź samego siebie.
Szkoda zdrowia. Szkoda życia.
Pozostanie w głowie świadomość przynależenia do wspólnego drzewa genealogicznego. I to jest aż tyle a nie tylko tyle.
Danuta Hasiak