Czy marudzenie się opłaca?

Marudzenie, ciągłe widzenie dziury w całym. Ciągły smutek. Często taki na pokaz. Gdy ktoś zapyta nas jak się czujesz ? Co zwykle odpowiadamy. ,,Ta sama bieda”, ,,Nic nowego”.  To nas dołuje. To na czym się skupimy widząc we wszystkim szklankę do połowy pustą. Wyolbrzymiamy strach przed chorobą, gdy czujemy się dobrze. Widzimy pokrzyżowanie  planów a nie nowe rozwiązanie. Dołujemy się na swoje własne życzenie . Czy Warto ?

Nie !!! To na czym się skupiasz, tam płynie energia.

Wszechświat to widzi, otrzymuje od Ciebie informację  o tak niskiej częstotliwości i masz !! Samospełniająca się przepowiednia.

Myślisz, mówisz, masz. Wsłuchiwanie się tylko i wyłącznie w zastraszające wiadomości niszczy nas. Jesteśmy w stresie.

Będąc w towarzystwie osoby wciąż narzekającej, jesteś jak bierny palacz Tutaj nie chodzi o ,,egoizm’, niezauważanie ludzkiego cierpienia. Mam na myśli ludzi toksycznych. Ktoś potrzebuje wsparcia, gdy ma problem – podajemy pomocna dłoń. Wsparcie przyjaciele to zupełnie inna bajka. Jesteśmy w pozytywnym działaniu.  Jesteśmy w rozwiązaniu

Jak się chronić przed wirusem narzekania .

DR TRavis Bradbery proponuje przyjąć postawę wdzięczności. Myśl negatywną – przeciwstawić pozytywną.

Nie możemy zamiatać ich pod dywan.

Bardzo proszę parę przykładów

• Wciąż pada i pada. Mam już tego dość, jestem przecież na wczasach. umieram ale z drugiej strony jest super. Jestem za niego wdzięczna, ponieważ mogę schować się pod drzewem i słuchać jak krople deszczu  uszczęśliwiają naturę.
• Ta wkurzająca praca kasjerki w ,,Castoramie , ” mam już jej dość , tego nienormowanego czasu pracy ale z drugiej strony mam pracę i jestem z tego powodu szczęśliwa. Pojadę na wymarzony urlop nad morze
• Jadę na wakacje na wieś , do rodziny. Znów podobne wieczory na rozmowach z ciocią Zosią. Ale, jak patrzę na Elę,która całe wakacje siedzi w domu jestem za to wdzięczna za moje wyjazdy na wieś.                                                                                                                                             SESJE WDZIĘCZNOŚCI RATUNKIEM NA NARZEKANIE.

PRZESTAJEMY SZUKAĆ DZIURY W CAŁYM. WIDZIMY SZKLANKĘ ZAWSZE PO POŁOWY PEŁNĄ I BĘDZIEMY ZDROWSI. Mózg skupi się na ciągłym procesie samoregeneracji a nie zagrożeniu, którego tak naprawdę nie ma. Adrenalina towarzysząca ciągłemu stresowi z powodu narzekania mobilizuje organizm do działania, obrony. A zagrożenia brak. Masz odpowiedź na uczucie ciągłego zmęczenia, wypalenia. Twoja odporność maleje i do problemu zdrowotnego dzieli mały krok. Zmień sposób myślenia a zmieni się Twoje życie. Z naciskiem na zdrowe życie.

 

Właśnie tak zmieniając swój sposób myślenia zdałam sobie sprawę, że ciągłe narzekanie, oczekiwanie tylko najgorszego jest jednym z kluczowych zagrożeń dla mojego zdrowia. To nie był żart to fakt.

Otworzyłam się na niekonwencjonalne metody wsparcia organizmu. Profilaktyka zdrowia to tematem numer jeden moich zainteresowań od wielu lat. 

Jeden z sekretów kobiety spełnionej to zero marudzenia, utyskiwania, które nic nie wnosi w jej życie.

To też uśmiech na twarzy, gdy łzy cisną  się z oczu.

Nieuzasadniony żal do świata, gorszy dzień, może przydarzyć się każdemu.

Nie pozwalam jednak by stał się normą. To jeden z sekretów kobiety spełnionej.

Znalezienie balansu pomiędzy światem zewnętrznym a tym ważniejszym, który mamy w sobie nie jest prosty ale możliwy.